Rozdział 48 - Spotkanie Alfa
Punkt widzenia Enzo
„Wróć tam i weź to, co nasze!!” – ryknął Max, czując wściekłość. Bardzo chciał mieć Lilę na własność, a ja nie zamierzałam brać udziału w takich działaniach.
Gdyby mnie złapano, mógłbym stracić wszystko, na co tak ciężko pracowałem, a nie zamierzałem do tego dopuścić. Miałem wielkie cele i marzenia do spełnienia, aby zabezpieczyć swoją przyszłość i nie zamierzałem pozwolić, aby więź partnerska stanęła mi na drodze.