Rozdział 332
„Colt?” Przez sekundę ogarnęła mnie panika, zanim pojawił się Colt z kocem i poduszką.
„Myślałeś, że cię zostawię?” Colt rozłożył koc i upuścił poduszkę. Kładąc się, zaczął wycierać się po obszarze obok siebie.
„Mogło mi to przejść przez głowę”. Siadając, poczułem się trochę niezręcznie. Nadal wściekły, że nie chciałem się przytulić, ale scena przede mną była zbyt trudna, żeby tego nie zrobić.