Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 52
  3. Rozdział 53
  4. Rozdział 54
  5. Rozdział 55
  6. Rozdział 56
  7. Rozdział 57
  8. Rozdział 58
  9. Rozdział 59
  10. Rozdział 60
  11. Rozdział 61
  12. Rozdział 62
  13. Rozdział 63
  14. Rozdział 64
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 220

Nie rozwodzę się z nim

Cooper poprawił okulary, a na jego ustach pojawił się mały uśmiech. „W porządku. Nie zawiodę cię”. Nie pozwolę też Samanthy się wywinąć. Ta kobieta była pochłonięta nienawiścią tylko dlatego, że ojciec Coopera ją zostawił. To skłoniło ją do zabicia całej rodziny Coopera w ogniu i manipulowania nim jak pionkiem przez ostatnie dwadzieścia lat. Gdyby nie zemsta Samanthy, jego związek z Genevieve nie zakończyłby się ruiną. Genevieve podała Cooperowi kawałek jabłka. Włożył go do ust i rozkoszował się jego niemożliwie słodkim smakiem. Zapytał: „Kiedy rozwiedziesz się z Armandem, Genev? Nawet jeśli nie wmiesza policji w nagłą śmierć babci, może postanowić rozliczyć się z tobą prywatnie. Może powinienem załatwić ci prawnika i—” „Nie rozwodzę się z nim”, przerwała mu. Cooper był oszołomiony jej odpowiedzią. Zastanawiał się, czy jej nie przesłyszał. „Czemu się z nim nie rozwodzisz? Czekaj? C-czy ty go nadal kochasz?” Genevieve tylko się uśmiechnęła, zamiast zadowolić go ustną odpowiedzią. Następnie podniosła telefon ze stołu. Jej palce przesunęły się po ekranie, gdy powiedziała do swojego byłego męża: „Marilyn ma skrzypce o nazwie „Night Breeze”. Proszę, odbierz je dla mnie. Jeśli odmówi, pokaż jej ten filmik, który ci wysyłam”. Cooper odblokował telefon i obejrzał filmik. Na nim Genevieve spojrzała prosto w kamerę i opowiedziała o pewnym incydencie. Tuż przed zakończeniem filmu Genevieve uniosła trzy palce w stronę nieba i oświadczyła: „Jeśli czwarta osoba się o tym dowie, zasługuję na natychmiastową śmierć i wieczne cierpienie w piekle bez szansy na pokutę”. Cooper był oszołomiony po obejrzeniu filmu. Jego szok pozostał na twarzy, gdy wpatrywał się w Genevieve i mruknął: „ Czternaście lat temu, ty i Armand…” Urwał, zanim zapytał: „Czy Armand pomylił cię z Marilyn?” „To już nie jest ważne”. Genevieve jadła kawałki jabłka leniwie, najwyraźniej pogodzona z minionym incydentem. „Pokaż Marilyn nagranie. Jestem pewien, że odda skrzypce”. Cooper mruknął coś na znak potwierdzenia, zanim odłożył telefon. „Poproszę o spotkanie z nią jutro. Czy dzisiaj cię wypisują? Widzę, że spakowałaś bagaże”. „Tak. Wczoraj poinformowałem Stevena o swojej decyzji”. Miał zamiar zaproponować jej podwiezienie do domu, gdy ktoś otworzył drzwi, zanim zdążył wstać z miejsca. Do pokoju weszła wysoka, imponująca postać. Spojrzenie mężczyzny przesunęło się po pokoju i wylądowało na stole jadalnym. Jego spojrzenie ochłodziło się o kilka stopni, gdy

تم النسخ بنجاح!