Rozdział 26
W ich oczach malował się gniew i podejrzliwość, wiedzieli bowiem, że William nie wysunie bezpodstawnych oskarżeń.
Co więcej, rodzina Quintonów doszła do tych samych wniosków w wyniku swojego śledztwa, więc Christopher był w tej sprawie jedynym podejrzanym.
Ani William, ani rodzina Quintonów nie kłamaliby w takiej sprawie. Ja również podejrzewałam, dlaczego Christopher się do mnie zwrócił. Chociaż oczyścił się z tych podejrzeń, teraz sytuacja jest inna i muszę być przy nim ostrożniejsza!