Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 141 Omdlenie
  2. Rozdział 142 Miłość mi to zrobiła
  3. Rozdział 143 Przytulnie w środku burzy
  4. Rozdział 144 Ciemność
  5. Rozdział 145 Francesca
  6. Rozdział 146 Oszukiwanie
  7. Rozdział 147 Dryfowanie apar
  8. Rozdział 148 Ups! Zła osoba
  9. Rozdział 149 Wysłany, aby Go złamać
  10. Rozdział 150 Jestem bardziej rozczarowany Tobą
  11. Rozdział 151 Okrutny
  12. Rozdział 152 Musiała być miłość
  13. Rozdział 153 Tęskniłem za tobą tak bardzo
  14. Rozdział 154 Dobra dziewczyna
  15. Rozdział 155 Nic, tylko prawda
  16. Rozdział 156 Ostrzeżenie
  17. Rozdział 157 Potrzebuję czegoś więcej
  18. Rozdział 158 Myślałem, że jesteś Smar
  19. Rozdział 159 Tylko ty jesteś kłamliwą dziwką
  20. Rozdział 160 Twój plan nie zadziałał
  21. Rozdział 161 Gromadzenie informacji
  22. Rozdział 162 Szpiegostwo
  23. Rozdział 163 Zdrajcy
  24. Rozdział 164 Kocham cię ? Naprawdę cię kocham
  25. Rozdział 165 Zabawa w udawanie
  26. Rozdział 166 Solidarność
  27. Rozdział 167 Nie kłaniam się nikomu
  28. Rozdział 168 Powiedz cześć diabłu
  29. Rozdział 169 Zemsta przez księżyc
  30. Rozdział 170 Ponieważ lubisz grać w gry
  31. Rozdział 171 W końcu koniec
  32. Rozdział 172 Nieszczęśliwa dusza dla dwóch szczęśliwych dusz
  33. Rozdział 173 Skończyłem. Luigi
  34. Rozdział 174 Nie ma powrotu
  35. Rozdział 175 Dystans
  36. Rozdział 176 Luigi, nie znowu
  37. Rozdział 177 Myślisz, że jesteś dla niej lepszy
  38. Rozdział 178 To jest to kim jestem
  39. Rozdział 179 Jesteś najlepszą rzeczą
  40. Rozdział 180 Miesiąc miodowy
  41. Rozdział 181 Czy będziesz mój na zawsze?
  42. Rozdział 182 Zdecydowanie warto czekać
  43. Rozdział 183 Malediwy
  44. Rozdział 184 Czy spojrzałbyś na to?
  45. Rozdział 185 Twój odrzutowiec jest zepsuty
  46. Rozdział 186 Ponownie oddzieleni
  47. Rozdział 187 Cześć, Eleno
  48. Rozdział 188 Znajdź ukojenie w Iwanie
  49. Rozdział 189 Ciąża
  50. Rozdział 190 Wszystko zaraz się skomplikuje

Rozdział 1 Prolog

Luigi Santoro wpatrywał się w zimne jak kamień ciała Lukasa i Anity. Wściekłość i żal walczyły o dominację na jego idealnych rysach twarzy. Jego pięści były mocno zaciśnięte, a kostki miały blady odcień bieli od utraty krwi.

Zdecydowanie nie byli najlepszym rodzeństwem. A jednak Lukas był dla niego najlepszym, jakim mógł być. Pomimo miłości do malarstwa i sztuki, poświęcił tę pasję, aby zostać kolejnym capo po ojcu, ponieważ wiedział, że jego młodszy brat, Luigi, nie chciał mieć z tym nic wspólnego.

„ Panie, ekipy śledcze i kryminalistyczne są tutaj, mogę zostać z nimi, dopóki nie przeprowadzą właściwej analizy”. Mężczyzna ubrany w całkowicie ciemny strój wszedł do pokoju z lekkim ukłonem, jego słowa zawisły w powietrzu, podczas gdy Luigi nie okazywał, że go słyszy. Dopiero po dziesięciu minutach.

„ To morderstwo, Kale, i doprowadzę to do końca, bez względu na to, co przyniosą badania kryminalistyczne i śledztwo”. Powiedział surowo, zanim opuścił pokój. Lukas nigdy nie popełniłby samobójstwa. Nie, skoro jego bliźniaki mają nie więcej niż dwa lata i kilka miesięcy.

Z cięcia i sceny mógł wywnioskować, że to zostało zrobione tak , aby wyglądało na samobójstwo, ale praca w mafii oznacza, że serce jest już ze stali. Lukas był zbyt twardy, aby popełnić samobójstwo z Anitą.

Luigi był młodszym synem Leonarda, zmarły mężczyzna był szefem wszystkich mafijnych syndykatów w kraju i za granicą, a jego śmierć była aktem buntu niektórych z jego silnych podwładnych. Lukas postąpił słusznie, dzieląc się władzą, zachowując jednocześnie wystarczającą władzę, aby nie być lekceważonym.

A jednak leżał tam ze swoją żoną we własnej krwi. Luigi westchnął, opuszczając pokój, mijając zespół lekarzy i śledczych, których już mógł zgadnąć, co

t chcieli powiedzieć.

Szedł na górę, żeby wziąć prysznic, gdy do jego uszu dotarł rozdzierający serce krzyk Gii. Spędziwszy z nimi tyle czasu, mógł stwierdzić, które z bliźniaczek płacze, nie będąc blisko.

Rzeczywistość, że został opiekunem dwójki dzieci bez żony, dotarła do niego, gdy pobiegł z powrotem na dół, aby pocieszyć małą księżniczkę.

„Mamo…” zawołała, szlochając, podczas gdy jej brat, Santi, trzymał ją za rękę. Jego twarz była poważna i ponura, a Luigi rozejrzał się czujnie, zastanawiając się, czy ktoś poinformował ich o tym nieszczęśliwym zdarzeniu. „Czemu płaczesz, principessa?” zapytał, pochylając się i tuląc jej małe ciało w swoich ramionach.

Jej krzyki ucichły, gdy jej mała dłoń mocno zacisnęła się na jego koszuli, jakby bała się, że odejdzie. „Mamo… tato…” Kolejny atak łez przerwał jej słowa, podczas gdy Luigi cierpliwie czekał, z zapartym tchem czekając na jej słowa.

„ Odeszli.” dokończyła, a jej duże niebieskie tęczówki, podobne do tych, które patrzyły na nią, były utkwione w Luigim, obserwując każdą jego reakcję, by zobaczyć, co powie.

Choć chciał zaprzeczyć i powiedzieć jej, że to kłamstwo, by strach w ich oczach zniknął, nie mógł tego zrobić. Nie mógł skłamać i powiedzieć, że wciąż tu są, gdy wyraźnie tak nie było, więc zamiast cokolwiek powiedzieć, przyciągnął Santi w ramiona, pozwalając im obojgu poczuć bezpieczeństwo jego silnych ramion wokół siebie.

„ Wujek jest tutaj.” Wymamrotał cicho. Być może dzieci widziały, że jest w tak wielkim smutku jak one, ponieważ Gia przestała płakać, a Santi jeszcze bardziej wtulił się w objęcia Luigiego. Od teraz będzie ich ojcem. A może także matką.

تم النسخ بنجاح!