Rozdział 166 Solidarność
Ostatnie dni były trudne dla Eleny i jej matki.
Po udowodnieniu ich niewinności, Luigi pozwolił im odejść, ale Stella nie mogła się zmusić, by wrócić do rezydencji Martinich, więc Luigi pozwolił jej zostać tak długo, jak chciała, dla dobra Eleny.
Spędzili razem dużo czasu, a tym razem leżeli na trawie w ogrodzie i wpatrywali się w nocne niebo.