Rozdział 79
„Proszę, mój panie!” krzyknęła Aekeira, zwracając jego uwagę. Jej dłonie zacisnęły się w rozpaczliwym błaganiu. „Okaż łaskę mojemu bratu!”
„Miłosierdzie? Dlaczego? Czy znów zamierzasz się ofiarować, tak jak zrobiłeś to w sądzie?” Głos Zaipera był szyderczym mruczeniem.
„Tak” – odpowiedź Aekeira nadeszła szybko. Niezachwiana. „Tak, proszę, jestem skłonny”.