Rozdział 285
Szmery stawały się coraz głośniejsze.
„A jeśli jego stan umysłu nie jest wystarczająco niepokojący, przyjrzyjmy się jego czynom. Spójrzcie, co zrobił swojemu Soulbond! Jedynej osobie na całym świecie, którą jest skazany chronić ponad wszystko inne”. Zaiper pokręcił głową, wyglądając na zniesmaczonego. „Jeśli może skrzywdzić ją – kobietę, która rzekomo jest drugą połową jego duszy – jakie mamy szanse? Jakie szanse macie wy, ktokolwiek z was, wobec jego słabnącego umysłu?”
„Wielki Lordzie Eliasie, uważaj na swój język!” warknął Ottai.