Rozdział 80
„Brady, musisz wiedzieć, jak bardzo doceniam wszystko, co dla mnie zrobiłeś. Bardzo mi na tobie zależy. Ale przyszliśmy tu z jakiegoś powodu, a mianowicie po to, abyśmy z Alexandrem mogli zakończyć ten rozdział. Po tym, co wydarzyło się między nami wczoraj wieczorem, nie sądzę, aby było uczciwe wobec ciebie, mnie lub niego, abyśmy próbowali zakończyć ten rozdział, kiedy ty nad nami wisisz”.
„Nie obchodzi mnie, co jest dla niego sprawiedliwe. Jesteś jedyną osobą, na której mi zależy”, odpowiada.
„Proszę, Brady. Daj nam trochę czasu. Przecież nie ucieknę z nim w stronę zachodzącego słońca. Będziemy tuż przy oceanie. Nadal będzie ponad dziesięciu ochroniarzy, którzy będą obserwować każdy nasz ruch. Twój pokój jest wystarczająco blisko, żebyś mógł połączyć się umysłowo z każdym z nich, żeby dowiedzieć się, co się dzieje, jeśli się zmartwisz. Wiem, że musisz być zmęczony. Może wróć do swojego pokoju, zamów obsługę pokoju i się zdrzemnij? Połączę cię umysłowo, jak skończymy, okej?”