Rozdział 36
Uświadomienie sobie, że osoba, która odrzuciła jej prośbę trzy lata temu, była tą samą osobą, która każdego dnia poniżała ją za to, że zmusiła ją do małżeństwa tylko dla pieniędzy, sprawiło, że Leanna poczuła ból.
To było tak, jakby ktoś używał zardzewiałego ostrza, by przebić jej serce, kawałek po kawałku. To było gorzkie i bolesne.
Na szczęście rozwiedli się na dobre. W przeciwnym razie mogłaby pewnego dnia udusić Aidana poduszką, dzieląc z nią łóżko w nocy, gdy emocje wezmą nad nią górę.