Rozdział 18
Siedząc w ostatnim rzędzie, Aidan nawet nie otworzył oczu i krzyknął chłodno: „To daj to psom”.
Jonathan na chwilę zamilkł, zanim ostrożnie przypomniał Aidanowi: „Prezydencie Pearson, czekoladki są trujące dla psów”.
Aidan był tym zaskoczony, że zabrakło mu słów.