Rozdział 2 Miłość rodzinna? Poddała się zdecydowanie!
Po wielu zwrotach akcji Samanta w końcu dotarła do swoich drzwi.
Naszym oczom ukazuje się wspaniała willa w stylu europejskim. Wysoka brama jest uroczysta i majestatyczna i została starannie zbudowana z białego marmuru importowanego z Grecji. Rozglądając się, widać zieloną trawę na przestronnym dziedzińcu i kwitnące kwiaty w kwietnikach, ukazujące luksusowy styl.
Najstarszy brat był zszokowany: „Czy to nie jest rezydencja najbogatszego człowieka w Jiangcheng? Dziewczynko, czy ty tu pracujesz?”
Najstarszy brat błędnie myślał, że jest służącą rodziny najbogatszego mężczyzny.
Samanta patrzyła na dużą willę spokojnie, z mieszanymi uczuciami w sercu.
Raz starała się jak mogła, aby zdobyć miłość i opiekę rodziny. Jednak jej pokorne próby zadowolenia kończyły się jedynie niekończącym się wstrętem i obrzydzeniem. Czy na wsi, czy w mieście, nigdy nie czuła śladu ciepła. Wszystko, co inni jej dawali, to obojętność i upokorzenie.
Dopiero gdy poczuła się zniechęcona, uciekła z domu, spotkała swojego mistrza i została uczennicą Xuanmena, uświadomiła sobie, że urodziła się ze słabymi relacjami z sześcioma krewnymi. Niektórych rzeczy nie mogła wymusić. Dlatego nawet jeśli się odrodzi, podda się.
W tej chwili była ósma wieczorem, a willa rodziny Smithów była jasno oświetlona i tętniła życiem.
Samanta weszła do willi i stanęła za ogromnym oknem sięgającym od podłogi do sufitu, spokojnie obserwując scenę wewnątrz.
Wiele wspaniałych osobistości i młodych mężczyzn zebrało się w przestronnym salonie, wznosząc toast i pijąc razem, aby uczcić 18. urodziny Snow, najstarszej córki rodziny Smith .
Samanta nagle przypomniała sobie, że dzisiaj są także jej osiemnaste urodziny. Nikt jednak nie pamięta, że nawet jej biologiczny ojciec wiedział, że to ona jest prawdziwą córką, a Snow jest tylko córką fałszywą.
Widziałem zawsze poważnego ojca Franklina z uśmiechem na twarzy i jego macochę Lilian pchającą francuski tort w stronę Snowa. „Wszystkiego najlepszego, córeczko!”
Najstarszy brat, William , ubrany w smoking, elegancko zagrał słodką muzykę na pianinie, aby uczcić urodziny Snowa : „Wszystkiego najlepszego, piąta siostro”.
Drugi brat, Ethan, zaprezentował wykonanego przez siebie zaawansowanego technologicznie inteligentnego robota opartego na sztucznej inteligencji ” Wszystkiego najlepszego, piąta siostro.”
Trzeci brat, Marcus, sięgnął po opracowany specjalnie dla Snow wysoce skuteczny krem do twarzy upiększający i usuwający blizny „Piąta siostra, wszystkiego najlepszego!”
Rainier, czwarty brat, przyprowadził ulubionego piosenkarza Snow i obaj zaśpiewali dla niej razem urodzinową piosenkę: „Piąta siostra, wszystkiego najlepszego!”
Szósta siostra Josephine podarowała jej starannie dobrany markowy naszyjnik „Piąta siostra, wszystkiego najlepszego!”
Nawet zawsze niegrzeczny siódmy brat Theodore pokazał narysowany przez siebie obraz: „Piąta siostra, wszystkiego najlepszego!”
Cała rodzina mieszka szczęśliwie w willi, w której jest niezwykle ciepło.
Samanta przypomniała sobie, że w tym czasie nadal była w śpiączce. Kiedy się obudziła, nie tylko nikt nie pamiętał o jej urodzinach, ale poproszono ją również o posprzątanie bałaganu w salonie. Była wtedy nieświadoma i czuła pustkę w sercu, pocieszając się, mówiąc, że wszyscy znająSnow od dłuższego czasu i to normalne, że nie pamiętają o jej urodzinach. Poszła więc po cichu posprzątać.
Teraz, gdy o tym myślę, naprawdę byłem głupi.
Samanta odzyskała myśli, otworzyła drzwi i weszła.
Jej pojawienie się sprawiło, że uśmiechnięta twarz Franklina natychmiast pociemniała. „To taki ładny dzień, dlaczego tu przyszedłeś? Wynoś się!”
Po zbesztaniu całe przyjęcie urodzinowe natychmiast ucichło. Wszyscy patrzyli na nią z pogardą i pogardą w oczach.
Józefina najbardziej pogardzała tą siostrą, która przyjechała ze wsi i przeklinała ze złością: „Wszyscy tutaj dzisiaj są bogaci. Czy znowu próbujesz ukraść rzeczy, kiedy się zakradasz?”
Słysząc, że Samanta potrafi kraść, bogate panie noszące kosztowną biżuterię podświadomie zakryły swoją biżuterię i spojrzały na Samantę z odrobiną pogardy w oczach.
Widząc Samantę spuszczającą głowę, by zaakceptować besztanie, Śnieżka, bohaterka imprezy , podeszła ze spódnicą w dłoni, żeby załagodzić sytuację, i powiedziała cicho: „Samanta prawdopodobnie ukradła naszyjnik, bo nie miała pieniędzy na zakup prezent urodzinowy. Szósta siostra, czy możesz jej wybaczyć?” Następnym razem nie odważy się tego zrobić.”
Josephine nie poddawała się: „Nie udawaj, że nie masz pieniędzy! Najbardziej nienawidzę złodziei, nie wspominając, że ukradła moje rzeczy więcej niż raz!”
Samanta poczuła się tylko dziwnie, gdy to usłyszała. Podniosła wzrok i spojrzała prosto na Josephine. „Niczego nie ukradłam od pierwszego dnia, kiedy przyjechałam do tego domu”.
Josephine była zaskoczona jej zimnymi i spokojnymi oczami. Ponieważ Samanta zawsze była wobec niej uległa i ostrożna, a nigdy nawet nie odważyła się podnieść głowy i spojrzeć bezpośrednio na siebie. Co się dzisiaj wydarzyło? Nie tylko patrzył bezpośrednio na nią, ale także ośmielił się odpowiedzieć!
Josephine zaśmiała się ze złością: „Nie ukradłaś? Jak możesz mówić, że tego nie ukradłaś? Jesteś tak biedna, że prawie ukradłaś dziadkowi złoty zegarek i go sprzedałaś, a byłaś tak wściekła, że dziadek pobiegł do willi i nie zrobił tego. Nie chcę cię widzieć!”
Jeśli chodzi o starca, rodzina Smithów spojrzała na Samantę z większym obrzydzeniem.
„Samanto, jesteś złą osobą, dlaczego udajesz!”
Samanta wyglądała na spokojną. Tylko raz wiedziała, jak zadowolić rodzinę, myśląc, że zostanie przez nich zaakceptowana. Faktem jest jednak, że za dużo myśli i nigdy nie było dla niej miejsca w tej rodzinie. W poprzednim życiu była tolerancyjna w tej rodzinie, ale tym razem nie będzie już tego tolerować!
Samanta podeszła do przodu, za jednym zamachem przewróciła tort i na oczach zszokowanych wszystkich przewróciła wieżę z szampanem. Jej zachowanie zszokowało wszystkich. Wydawało się, że Samanta postradała zmysły i zniszczyła wszystko, co tylko mogła. Nawet prezent, który dali Snowowi, nie został oszczędzony.
W całym salonie panował bałagan, a rodzina Smithów była wściekła.
„Bunt! Samanta, co zrobisz!”– krzyknął ze złością Franklin.
Oczy Snowa były czerwone ze żalu: „Moje przyjęcie urodzinowe…”
Bracia pocieszali ją zrozpaczeni, patrząc na Samantę z nienawiścią w oczach.
„Samanta, zwariowałaś!”
„Przeproś Snowa!”
Samanta potarła obolałe dłonie i uśmiechnęła się radośnie: „Wszyscy twierdzicie, że jestem okrutna. Jeśli tego nie zniszczę, czy nie będzie to oznaczać, że jestem zbyt posłuszna?”„Mówisz, że kradnę rzeczy, prawda?” Ona odwróciła wzrok i powiedziała: Padło na służącą w kącie: „Amelia”.
Amelia była zszokowana , kiedy ją wezwano , i zapytała spokojnie: „Pani Samanto , jakie są pani rozkazy?”
Samanta zapytała spokojnie: „Czy będzie pani wyrozumiała, jeśli sama się spowiada? Czy może zaczeka pani, aż ustawię monitoring? "
Amelia była zszokowana. Kiedy ten wieśniak dowiedział się o monitoringu?
„Samanto, poradziłem Szóstej Siostrze, żeby się z tobą nie kłóciła. Na przyszłość możesz się po prostu poprawić. Po co wciągać w to niewinnych ludzi?” Snow zdawał się ją pocieszać, ale w rzeczywistości sugerował, że zrzuciła winę na Amelię. .
Samantha ponownie zwróciła wzrok na Snow . „NamówiłaśAmelię , żeby mnie wrobiła. Czy tak bardzo boisz się, że ja, prawdziwa córka, odzyskam swoje stanowisko?”
Gdy tylko te słowa wyszły na jaw, cała publiczność była w szoku wrzawa! Oczy gości rozszerzyły się ze zdziwienia na jej słowa. Osoby postronne nie wiedzą , że Samanta jest prawdziwą córką, ponieważrodzina Smithów twierdzi jedynie, że Samanta jest adoptowaną córkąFranklina .
Okazuje się, że to prawdziwa córka! A co ze Śniegiem ?
Siostry synowej Snow nie mogły już tego znieść, więc wszystkie wyskoczyły i oskarżyły: „Xue'er przemawiał w twoim imieniu, złodziejko. Nie tylko zrujnowałeś jej urodziny, ale także zrujnowałeś jej urodziny. Czy nadal jesteś człowiekiem?” Zadzwoń na policję, aresztuj ją i wsadź do więzienia na kilka dni. „Tak! Ach, Snow, masz dobre serce. Niektórzy ludzie naprawdę nie płaczą, dopóki nie zobaczą trumny!”„Od dawna słyszałem, że ta Samanta jest chciwa próżności i jest uzależniona od kradzieży. Pochodzi ze wsi i to robi Brudne ręce i stopy. Z jej wyglądem nie jest dobrą osobą! Zasługuje na to, żeby być prawdziwą córką!”
Tak , nikt by nie uwierzył, że wątła i chuda Samanta jest prawdziwą córką. Ponadto krążyły plotki, że wcześniej kradła różne rzeczy, ale teraz nikt na widowni nie wstał i jej nie uwierzył.
Samanta powiedziała z uśmiechem: „Nie martw się, wezwałam już policję. Policja wkrótce tu będzie.” Gdy tylko usłyszała, że wezwała policję, na twarzy Amelii natychmiast pojawiła siępanika i podświadomie spojrzała na Snow.