Rozdział 10 Wyrzucony z domu
Serce Williama nagle zadrżało, a fala gniewu wezbrała w jego sercu.
„Czy nie nauczyłeś się czterech słów: «szacunek, bracie»? — zapytał głębokim głosem.
Samanta uśmiechnęła się i przewróciła oczami, a jej ton był pełen żartu: „Jestem analfabetką. Skąd analfabeta może wiedzieć, jak czytać?”