Rozdział 291 Gdzie jest Annabel
Jednak Annabel pozostała spokojna i zrelaksowana.
Stawiła czoła dużej grupie ludzi Dominika, dzierżąc stalowe rury z zimnym uśmiechem na twarzy. Poruszała się szybko i łatwo, wymachując rurami, jakby były parą ostrych ostrzy.
Za każdym razem, gdy rury stykały się z ciałem mężczyzny, w powietrzu rozbrzmiewał wyraźny dźwięk łamanych kości.