Rozdział 187 Skomplikowany czworokąt miłosny
Nikt, łącznie z Rupertem, nie potrafił zareagować na nagły cios.
Chociaż Annabel użyła tylko trzydziestu procent swojej siły, Candace nadal krzyczała z bólu. „Ach!”
„Ona już się obudziła, prawda?” Annabel wstała i klasnęła w dłonie.