Rozdział 124 Podejrzenie
„Okej.” Judson zgodził się bez wahania.
W chwili, gdy Annabel zobaczyła, że odchodzi, wróciła na oddział. Smutek wypełnił jej serce, gdy patrzyła na nieprzytomnego Ruperta w łóżku.
Przykrywszy go kołdrą, usiadła przy jego łóżku, trzymała go za rękę i modliła się o jego powrót do zdrowia.