Rozdział 487 Prawie Cię zraniłem
„Lubisz Ruperta?” zapytał ponownie Herman. Nie wiedział nic o Heather i nie zależało mu na tym. Liczyło się dla niego tylko to, że naprawdę lubiła Ruperta, bo to oznaczało, że miał szansę zdobyć serce Annabel.
Heather skinęła głową z powagą, opierając brodę na dłoniach. „Tak, podoba mi się. Poza tym znam Annabel. Mogę ci pomóc ją zdobyć. W ten sposób oboje możemy mieć osobę, którą naprawdę kochamy”.
„Okej!” Herman zgodził się bez wahania. Wyjął telefon i wymienił się z Heather danymi kontaktowymi.