Rozdział 440 Zrozpaczony Mitchel
Misael skinął głową i czekał na kolejne słowa Raegan.
„Owiń ramiona wokół tego drzewa i nie czuwaj. Po prostu trzymaj się. Ktoś na pewno po ciebie przyjdzie. Nie jesteś zapomniany” – poinstruowała Raegan.
„Okej” odpowiedział Misael, a w jego oczach pojawiły się łzy.