Rozdział 194 Czy jesteś tu, żeby zerwać ze mną kontakty?
Mitchel przycisnął swoje usta do ust Raegan, a Raegan poczuła, jak chłód ją ogarnia, gdy jego zimny zapach unosił się na jej ustach i zębach.
W tym samym momencie Mitchel zacisnął mocniej uścisk na jej nadgarstku i nic nie wskazywało na to, że zamierza zwolnić.
Raegan wahała się, czy stawić zbyt silny opór, jej serce płonęło niepokojem.