Rozdział 186 Być na skraju rozpaczy
Głowa Raegan pulsowała tam, gdzie jej włosy zostały bezlitośnie schwytane, a dłoń zaciśnięta na jej ustach tłumiła jej krzyki. Ból był zbyt intensywny, by mogła wydać z siebie jakikolwiek dźwięk.
W końcu napastnik się zatrzymał.
W usta Raegan brutalnie włożono szmatę, a jej nadgarstki związano grubą liną.