Rozdział 68
Maksymalnie
„Czy miałeś okazję przemyśleć wszystko, o czym rozmawialiśmy?”
Skrzywiłem się i ściszyłem dźwięk w telefonie. Donośny głos wujka Conrada dobrze mu służył, gdy dowodził tłumem podwładnych w firmie. Ale rozmowy telefoniczne z osobą, która nie potrafiła kontrolować głośności, mogły być nieprzyjemne.