Rozdział 425
Emma
Zatrzymałam się na chwilę w nerwowym krążeniu, gdy stanęłam tuż przed Mią. Siedziała ze skrzyżowanymi nogami w jednym z foteli przy naszym stoliku w kawiarni.
„Czy ja jestem szalona, Mia? Czy naprawdę jestem ekstra w tej sprawie?”