Rozdział 420
Krew Iris pulsowała szybko i gorąco ze złości, jej skóra cała była zarumieniona.
Przyjaciółka Emmy naprawdę ją wkurzyła. Podeszła do drzwi Iris i groźnie na nią spojrzała, mówiąc coś w stylu „do zobaczenia”, jakby była jakimś bossem mafii? Za kogo ona się uważała? Przyszła tutaj, do sypialni Iris i próbowała ją zastraszyć?
Tak, Mia była trochę przerażająca. Nie była super wysoka, ale była wyższa od Iris. I po prostu wyglądała, jakby była naprawdę silna. Jej mięśnie ramion były wyrzeźbione jak u superbohatera z filmu akcji — można je było nawet zobaczyć przez jej sweter.