Rozdział 380
Jego energia zmiękła, gdy wypowiedziałem ostatnie zdanie. Poczułem zmianę, ulgę w całym ciele.
Mój Leo rzucił mi długie, surowe spojrzenie. „Ty i Lexi uczyniliście mnie lepszym człowiekiem niż kiedyś” – powiedział ponuro.
Wyciągnęłam rękę i przeczesałam jego długie, puszyste blond włosy. Pochylił się ku mojemu dotykowi, jego oczy na moment zatrzepotały, gdy moje paznokcie lekko musnęły jego skórę głowy.