Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120

Rozdział 111

Powoli wyciągnięto mnie z wody, ale część mojego serca zdawała się być nieobecna. Musiałem przyznać, że moja uwaga i słuch nadal były skierowane na Dickena, ale musiałem się zmusić, żeby nie patrzeć na niego.

Dicken był po zwycięskiej stronie i wykorzystał absolutną przewagę. Rudowłosy tryton i jego świta nie mogli już mu zrobić krzywdy. Dla człowieka takiego jak ja nie wypadało pozostać w społeczności trytonów i nie mogłem polegać na tym, że Dicken będzie mnie chronił przez cały czas. Odejście było logiczną i najlepszą decyzją.

Gdy tylko moja górna część ciała wyszła z jaskini, zostałem poniesiony przez ciepłe ręce. Gdy spojrzałem w górę, zobaczyłem kilka znajomych twarzy, a byli to moi koledzy z uniwersytetu! Oprócz Petera, mojego starszego Jacka, Jolin i kilku muskularnych mężczyzn z bronią byli tam. Założę się, że byli to żołnierze lub najemnicy.

تم النسخ بنجاح!