Rozdział 93 Nietolerancja
Wzrok Belli był odległy i zdecydowany.
„ Wygląda na to, że Rosalind tak dobrze się tobą opiekowała, że stałeś się jeszcze bardziej gruboskórny.”
„ To jest między nami dwojgiem. Nie wciągaj w to nikogo innego.” Pierś Justina wypełniła się gniewem.