Rozdział 879 Głębiny piekła
Gdy Asher wyszedł z sali szpitalnej, jego wyraz twarzy złowrogo pociemniał, jakby wyłonił się z otchłani piekła.
Po usłyszeniu o wypadku Belli, Axel i Ralph, którzy pracowali w Savrow, a nawet Amelia, która była na zajęciach, pobiegli do szpitala. Nawet Drew bez wahania pognał do szpitala.
W rzadkim przypadku całe rodzeństwo Thompsonów zebrało się razem na cześć Belli. Nieobecny był tylko ich trzeci brat, Declan, który służył w wojsku.