Rozdział 859 Szpilki i igły
Cecily płakała w samochodzie, a katar i łzy spływały jej po twarzy. Makijaż rozmazał się jej na oczach, przez co trudno było nawet na nią spojrzeć.
„ Przestań! Czego płaczesz? Spójrz na siebie! Jesteś taki żałosny!” – krzyknął Cameron, a jego nos rozchylił się z irytacji.
„ Łał… Łał… Co jest złego w płaczu? Zrobiłem z siebie kompletnego głupca przed tak wieloma ludźmi. Co jest złego w zrzuceniu kilku