Rozdział 325 Wartościowe przedmioty
Nagle w sali zapadła cisza, a powietrze stało się nieco napięte. Bella odwróciła się zaskoczona, spotykając łagodne spojrzenie Christophera.
Sposób, w jaki Christopher powiedział „Bella”, sprawił, że Charles zmarszczył brwi jeszcze bardziej. Wyatt spojrzał na swoją ukochaną córkę i ocenił Christophera. Jego wzrok był nieczytelny, ale uśmiechnął się tylko lekko, mówiąc: „Chris, celowo poszedłeś odebrać Bellę? To za dużo zachodu”.
„ Wujku Wyatt, jesteś zbyt uprzejmy.”