Rozdział 28 Głębokie przeżycie
Bella wróciła do biura. Kelnerka, która wcześniej była jej marionetką, wstała w pośpiechu i podeszła, wciąż trzęsąc się jej nogi.
„ Bałam się na śmierć! Pan Salvador jest taki przystojny! Ma też tak intensywny urok, że moja twarz zrobiła się czerwona, gdy go zobaczyłam. Czy ja coś zepsułam, pani Thompson?”
„ Nie, wykonałeś świetną robotę.”