Rozdział 276 Słowa Sekretarza
Napięcie unosiło się w powietrzu, gdy obie strony patrzyły na siebie.
„ Panie Salvador, nie wiem, czy to przypadek, czy po prostu pech” – powiedział Steven z krzywym uśmiechem, a w jego słowach brakowało uprzejmości.
Justin zmarszczył brwi, gdy zapytał głębokim głosem: „Czy Bella jest w środku?”