Rozdział 1916
Justin powiedział: „Na początku Bella myślała, że Bethany wcale nie przypomina taty, ale była po prostu zaskoczona, nie podejrzewając zbyt wiele. Potem Bethany wrobiła Carrie i miała tak złowrogą osobowość, że Bella była zdezorientowana, jak dwie osoby o tak różnych naturach mogły urodzić się z tej samej matki. Postanowiła więc spróbować zrobić test na ojcostwo i ku jej zaskoczeniu, potwierdziło to jej podejrzenia”. Justin spojrzał na Bellę z miłością. Jego ton był spokojny. „Bella wiedziała, że to nie jest błaha sprawa i ciągle mi przypominała, żebym nie ujawniał tego publicznie i zajął się tym właściwie. Ujawnienie tego na konferencji prasowej było moim pomysłem i nie miało nic wspólnego z Bellą. Dziadku, nie obwiniaj jej”.
Słysząc to, Nigel poczuł ciepło w sercu. Spojrzał z wdzięcznością na Bellę i powiedział: „Anna oddała naszej rodzinie wielką przysługę. Nie mogłem jej nawet wystarczająco pochwalić. Jak mógłbym ją winić? Czy uważasz, że jestem tak głupi jak twój ojciec, który był cuckoldowany przez dziesięciolecia?”
Gregory zacisnął pięści, czując się upokorzony.