Rozdział 148 Kradzież jej pioruna
Rosalind błagała Shannon przez kilka dni, aby dostała te dwa zaproszenia. Początkowo nie chciała się upokorzyć, ale w tym momencie poczuła dumę, że jest tutaj z Justinem.
„ Dlaczego nie powiedziałeś mi wcześniej? Wiesz, że nie lubię przychodzić na takie wydarzenia”. Justin zacisnął szczękę, a jego twarz była zimna.
„ Justin, mój status społeczny nie jest wystarczająco wysoki, aby poprosić panią Walker o zaprojektowanie mojej sukni ślubnej. Dlatego poprosiłam cię, żebyś przyszedł. Roza się zgodzi, jeśli ją poprosisz…”