Rozdział 137 Dramat rodzinny
Drew pomyślał: „Spójrz na to! Ten starzec przeklina swojego syna, żeby umarł, jak tylko go zobaczę!”
„ Nie sądzę, żeby to było konieczne.”
Drew miał półprzymknięte powieki. Uniósł brwi i powiedział: „Upewnię się, że będę żył tylko dla ciebie. W przeciwnym razie obawiam się, że nikt w tej rodzinie nie będzie mógł odłączyć cię od aparatury, kiedy nadejdzie czas. Ostatecznie i tak będziesz musiał liczyć na mnie, że odłączę cię od aparatury”.