Rozdział 1224
„ Co robisz, Bello?” Wyatt zapytał surowo. „Tato... Mam nadzieję, że możesz mu zaufać”. Głos Belli był niezwykle chrapliwy. Jej oczy były pełne łez, piękne, ale kruche.
Bella zawsze była inteligentną i mądrą kobietą, lecz w tym momencie nie potrafiła myśleć o niczym innym, jak tylko o tym, by być u jego boku.
Wyatt był zmartwiony i powiedział głębokim głosem: „Nie powiedziałem, że mu nie ufam. Ale w tej sytuacji staje do walki z Gregorym i wplątuje się w Grupę Hoffmana. Jeśli to człowiek, któremu chcesz powierzyć swoje życie, to chciałbym zobaczyć, jak rozwiąże ten problem”.