Rozdział 1173
Justin spokojnie ukłonił się Wyattowi, wykazując się doskonałymi manierami, jak na kogoś młodszego.
Chociaż Wyatt miał dość głęboką urazę do Justina i wielokrotnie mu dokuczał, Justin kochał Bellę i szanował charakter Wyatta. Dlatego Justin nadal był skromny, ale różniło się to od rozpaczliwie pochlebczej postawy Christophera.
„ Przewodniczący Salvador, nocny wiatr jest zimny i wilgotny. Proszę uważać, żeby się nie przeziębić.”