Rozdział 108 Rozplątywanie oszustw
Bella powiedziała: „Nie. Masz o sobie zbyt wysokie mniemanie. Jeśli to możliwe, chciałabym całkowicie wymazać cię z mojego życia. Gdybym mogła, życzyłabym sobie, żebym cię nigdy nie pokochała”.
Źrenice Justina się skurczyły. Jego dusza była wstrząśnięta, a gardło, które dusił, było gorzkie i suche.
Każde wypowiedziane przez nią słowo było bardziej okrutne od poprzedniego.