Rozdział 1041
Pożegnawszy się z innymi, Ryan pośpieszył do domu, czując, że to pilne.
W ostatnich dniach powstrzymywał się, prezentując się jako stoicki mężczyzna, który lekceważy sprawy miłości i uczucia w obecności innych. Ale prywatnie, gdy nikogo nie było w pobliżu, owijał się kocem i wielokrotnie przewijał intymne zdjęcia siebie i Carrie. Czasami nawet znajdował się na granicy łez z powodu zbytniego za nią tęsknienia.
Gdy jego ukochana dziewczyna była poza zasięgiem, Ryan czuł się głęboko skrzywdzony. Jego apetyt osłabł, a on sam miał problemy z zasypianiem, zbliżając się do punktu wyczerpania.