Rozdział 1022
Jednak starsze pokolenie rodziny Thompsonów lubiło chować urazy i wywoływać stare porachunki. Kiedy Drew o tym pomyślał, chciał podrażnić Justina, całkowicie zapominając, że ten ostatni wciąż walczy o życie.
„ Ze względu na swoje pochodzenie Justin był prześladowany przez kolegów z klasy, gdy był dzieckiem. Ukrywał swoje obrażenia każdego dnia, aby nie martwić matki, opowiadając jej tylko o dobrych rzeczach, które się wydarzyły”.
„ Kurwa! | najbardziej nienawidzę szkolnego znęcania się! Niektóre dzieci nie są wychowywane przez ludzi. To demoniczne bachorzy!”