Rozdział 1016
Szef odchrząknął i powiedział: „Oddajcie zakładnika i broń. Potrzebujemy, żebyście poszli z nami na przesłuchanie. W przeciwnym razie musielibyśmy użyć wobec was siły. Nasz kraj ma surowe prawa, a konsekwencje skazania za wiele przestępstw są bardzo poważne”.
„ Ha! Surowe prawa? Żartujesz?” Bella zaśmiała się szyderczo.
Szef zmierzył Bellę wzrokiem i uśmiechnął się. „To odważne stwierdzenie, młoda damo. Chyba więzienie cię nie przeraża”.