Rozdział 57
ZAIA. Otula mnie ciepło i przytulam się do jędrnej klatki piersiowej przede mną, gryząc wargę, gdy czuję, że coś twardego kłuje mnie w brzuch. Mój rdzeń się zaciska, a ja wyginam plecy, chcąc mieć coś między udami…
Głęboki, chrapliwy pomruk rozbrzmiewa w piersi przede mną, a ja jęczę, gdy para warg dotyka mojej szyi. O, kurwa, tak…
Dyszę z przyjemności, gdy ssą moją szyję, jego kutas pulsuje na moim brzuchu, gdy nagle zamieram, moje oczy otwierają się gwałtownie. Co ja robię?