Rozdział 154
Bogini, nie wygląda na to, żeby to było miejsce, w którym zamawiano artykuły spożywcze online.
Teraz ubrana w skrócone spodnie w kolorze jasnobrązowym i białą koszulę wpuszczoną w spodnie, dopełniam stylizację skróconym rękawem pasującym do skróconego blezera w kolorze jasnobrązowym. Wychodzę z mieszkania, decydując się na eksplorację, i zostawiam samochód w najbliższym garażu. Muszę się tylko trochę przyzwyczaić do tego miejsca.
Pogoda jest chłodna, ale nadal dość przyjemna. Wsiadam do samochodu, jadę powoli, bo co dwie minuty wydaje dziwny dźwięk.