Rozdział 51 Straciłem dziecko w więzieniu
Caroline siedziała po drugiej stronie szklanej ściany, nie ruszając się. W kąciku jej ust pojawił się szyderczy uśmiech. I powiedziała: „Naprawdę? W takim razie musisz wyjść pierwszy”.
Widząc moje podniecenie, policja od razu mnie przycisnęła i ostrzegła: „Zachowuj się!”
Zostałem przytrzymany przez policję i nie mogłem się ruszyć. Ale Caroline udawała, że mówi: „Oficerze, Caroline była przez chwilę zdezorientowana. Nie utrudniaj jej życia”.