Rozdział 193 Jesteś drugą osobą, która je potrawy ugotowane przeze mnie
To było małe miasteczko nad morzem. Jechaliśmy na rowerach przez dziesięć minut i dotarliśmy na plażę. Zabrał mnie do starej restauracji i zjadłem tam lokalne śniadanie.
Siedząc tam, mogliśmy podziwiać linię brzegową.
Zastanawiałem się, czy jestem opętany. Kiedy patrzyłem na morze, mogłem nawet pomyśleć o Patricku.