Rozdział 190 Oboje nie jesteśmy już tymi, kim jesteśmy
"Rocznie..."
„Dlaczego?” Gdy już miałem mówić, Patrick podszedł i złapał mnie obiema rękami za ramiona!
Przyparł mnie do ściany kilkoma ruchami. A jego twarz była pełna niepohamowanego gniewu. Zapytał: „Dlaczego wyplułeś pigułki?”