Rozdział 145 Nie będę krzyczeć z bólu, płakać ani być zalotna
„Będziemy razem do końca życia”.
Jej słowa ściskały mi mocno serce, jakby były niewidzialnymi rękami.
A jej słowa sprawiły mi wielki ból.
„Będziemy razem do końca życia”.
Jej słowa ściskały mi mocno serce, jakby były niewidzialnymi rękami.
A jej słowa sprawiły mi wielki ból.