Rozdział 135 Karolina... Straciła pamięć
Powiedział, że weźmie prysznic.
Słowa Patricka były bardzo wymowne.
Spojrzałam na niego podejrzliwie. „Nie mów mi, że skoro jesteś już tak ciężko ranny, to nadal myślisz o takich sprawach?”
Powiedział, że weźmie prysznic.
Słowa Patricka były bardzo wymowne.
Spojrzałam na niego podejrzliwie. „Nie mów mi, że skoro jesteś już tak ciężko ranny, to nadal myślisz o takich sprawach?”