Rozdział 132 Jesteś jedyną kobietą, którą chętnie dotknę
Podświadomie zawołałem: „Patrick Cowell?”
Gdy skończyłem mówić, pożałowałem tego.
Ale on mnie usłyszał. Spojrzał w górę i mnie zobaczył. Było ciemno. Chociaż nie mogłem wyraźnie zobaczyć jego oczu, usłyszałem, że gorzko się śmieje. Potem powiedział: „Nie podobało mi się, że kiedyś zwracałeś się do mnie po imieniu, mając nadzieję, że będziesz mógł mówić do mnie Patrick. Teraz, nawet jeśli mnie nazywasz, jestem szczęśliwy”.