Rozdział 115 Karolina zaginęła
Caroline chwyciła mnie za rękę i spojrzała za mnie.
W tym momencie poczułem mocno, że za mną stoi para zimnych oczu.
Bez zastanowienia wiedziałem, co się dzieje.
Caroline chwyciła mnie za rękę i spojrzała za mnie.
W tym momencie poczułem mocno, że za mną stoi para zimnych oczu.
Bez zastanowienia wiedziałem, co się dzieje.