Rozdział 3 Pan Royden cię nie zobaczy
Jean skończyła nagrywać swoje zeznania na posterunku policji i przygnębiona usiadła na krześle. Czekała dwie godziny, ale Edgar się nie pojawił. Zamiast niego przyszedł jego prawnik.
Prawnik odłożył teczkę i usiadł naprzeciwko Jean, po czym wręczył jej kilka dokumentów. „Pani Eyer, pan Royden powiedział, że jeśli natychmiast podpisze pani tę umowę rozwodową, podaruje pani apartament w Westlake Mount”. Chociaż prawnik mówił łagodnie, nadal zachowywał profesjonalny dystans.
Jean poczuła złamane serce, gdy spojrzała na słowa „Umowa rozwodowa” napisane drukowanymi literami na dokumencie. Nagle się roześmiała. Kto by pomyślał, że będzie tak niecierpliwy, żeby się rozwieść?
Prawnik zauważył, że Jean wciąż nie dotknął długopisu i wyjął z teczki kilka dokumentów. Dał je Jean i wyjaśnił: „Dokumenty te zawierają szczegółowe informacje o panu Roydenie i waszych nieruchomościach. Oboje nie macie wspólnych nieruchomości. Apartament w Westlake Mount to dar od pana Roydena. Ponadto dokument ten pokazuje, że podział kapitału własnego pana Royena miał miejsce w zeszłym roku. Oznacza to, że dług Eyer's Group jest twoją wyłączną odpowiedzialnością i nie jest dzielony w tym małżeństwie. Dlatego Royden Group nie ponosi żadnej odpowiedzialności w tej sprawie”.
Następnie prawnik wyjął kolejną serię dokumentów, w których wymieniono akcje, nieruchomości mieszkalne, karty kredytowe itd.
Serce Jean zapadło się. W końcu zrozumiała, że to wszystko było częścią planu Edgara. On wszystko dokładnie wymyślił i obliczył. Co więcej, każdy krok jego planu był bezbłędny.
Nie można zaprzeczyć, że jest inteligentny. W przeciwnym razie mój ojciec nie byłby pod wrażeniem jego zdolności i nie zaaranżowałby mojego ślubu.
Pomimo młodego wieku Edgarowi udało się zgromadzić majątek dla Royden Group i uczynić z niej wiodącą firmę w Westburgh.
Mój ojciec chciał wybrać dla mnie najlepszego człowieka. Widział Edgara jako odważnego i przystojnego młodzieńca z niesamowitym umysłem do interesów. W ciągu kilku lat Edgar podniósł swoją rodzinę z bankructwa i stworzył swoje imperium biznesowe. Co więcej, wyszedł z tego bez szwanku po tym, jak Eyer Group zbankrutowało. Zastanawiam się, czy tata kiedykolwiek się tego spodziewał.
Jean zadrżała ze strachu, gdy pomyślała o planie Edgara. W tym samym czasie jej serce zapadło się.
Edgar nie musiał nawet pojawić się osobiście, aby się rozwieść i ją zrujnować. Sprawił, że bezradnie walczyła.
Jean zacisnęła pięści i zmusiła się do uspokojenia. Następnie położyła dokumenty na stole i zapytała: „Gdzie jest Edgar?” „Pan Royden jest zajęty towarzyszeniem swojej narzeczonej w wyborze sukni ślubnej. Dał mi pełne pełnomocnictwo we wszystkich sprawach dotyczących rozwodu. Tak więc możesz porozmawiać ze mną, jeśli masz jakieś pytania”.
„Chciałabym tylko spotkać się z Edgarem. Jestem nawet gotowa zrezygnować z mieszkania, jeśli zgodzi się spotkać”. Jean spojrzała prosto na młodego prawnika, który uważał, aby nie zdradzić miejsca pobytu Edgara.
Prawnik powtórzył beznamiętnie. „Przepraszam, pani Eyer. Pan Royden nie będzie się z panią spotykał”. „Haha”.
Jean parsknęła śmiechem, jakby wszystko było zgodne z jej oczekiwaniami. Zamknęła teczkę z dokumentami i wbiła paznokieć w dłoń. „W takim razie nie podpiszę tej umowy rozwodowej. Jeśli odważy się poślubić Gigi, pozwę go za bigamię”. „Pani Eyer!”
Prawnik planował przekonać Jean do podpisania. Jednak nie mógł znieść mówienia, gdy zobaczył smutek i determinację w jej oczach. „Uważam, że Edgar nigdy nie poślubi Gigi, dopóki rozwód nie zostanie rozstrzygnięty”. Jean spokojnie podniosła wzrok. „Więc powiedz mi, gdzie on jest”.
Prawnik zastanowił się, zanim wyjawił prawdę. „Pan Royden będzie w Luminance Club o godzinie siódmej wieczorem, aby spotkać się z prezesem Phoenix Properties. Gdy pan Royden zakończy negocjacje, pomogę ci zorganizować...”
Jednak Jean mu przerwał. „Nie ma potrzeby. Niektóre sprawy mogą być rozwiązane tylko bezpośrednio między nim a mną”.